Gabinet psychoterapii
"Pary dość szybko się orientują, że oboje patrzą na siebie przez pryzmat swoich doświadczeń z dzieciństwa. Przychodzą - tak myślą - we dwójkę, a w gruncie rzeczy przychodzą w szóstkę, za nimi albo między nimi na niewidzialnych zydelkach siedzą jeszcze rodzice. Na przykład on widzi w żonie nieudaną wersje matki."Bo matka mnie kochała, a ty mnie nie kochasz","Bo mama mi robiła zupę, a tobie się nie chce. A w tej zupie pierożki takie pływały, a w każdym pierożku kilogram miłości"- to są tego typu nieporozumienia. Ktoś szuka albo tego, czego nie dostał w dzieciństwie, albo tego, co dostał w nadmiarze, i teraz nic nie jest dość doskonałe (...)" Bogdan de Barbaro, "Zabawa w miłość"
Strona główna | O nas | Usługi | Blog | Kontakt
Strona stworzona w kreatorze www WebWave © 2018